By poznać inną kulturę, najlepiej odwiedzić kraj, w którym ta kultura jest „w domu”. Można też przyjrzeć się miejscu, w którym się mieszka. I dostrzec, jak wiele różnorodności w sobie kryje. Jak wiele kultur budowało jego współczesną tożsamość i wciąż widać ich ślady.
Uczestnicy naszej wędrówki przez Wrocław mieli okazję poznać miasto, na które złożyło się wiele narodowości i religii. I które także dziś, każdego dnia, przybiera wiele kolorów, smaków i kształtów. Odwiedziliśmy Dzielnicę Czterech Świątyń i Rynek, który odkrył przed nami wpływy niemieckie, czeskie, żydowskie i znaki przodków ze średniowiecza. Poznaliśmy historię wielu rzeźb, kamienic i ludzi. A wszystko przy dźwiękach muzyki ruchu Hare Kryszna, który tego dnia opanował centrum. Sprawdziliśmy, że we Wrocławiu zjeść można doskonałe precle, które za swoje uważa kuchnia niemiecka, jak też tradycyjną niemiecką carry wurst. Z Mostku Czarownic doskonale było widać, jak różnorodne, ale jednocześnie spójne jest miasto, i jak wiele ciekawych miejsc oferuje.
