Było i będzie, czyli o obserwacji kształcenia zawodowego we Włoszech

Dlaczego w grudniu piszemy o październikowej wizycie polskich nauczycieli w Vicenza? Ponieważ za kilka miesięcy mamy nadzieję powtórzyć tą niezwykłą lekcję z nowymi uczestnikami. Dzięki dotacji z programu Erasmus+ kolejna grupa nauczycieli z naszych partnerskich szkół zawodowych – ZS nr 1 w Ostrzeszowie, ZSCH we Włocławku i ZSZ nr 5 we Wrocławiu – będzie mogła doświadczyć nauki przez współuczestniczenie i spotkać się z włoskimi kolegami po fachu.

Jak to będzie wyglądało? Podobnie jak ostatnio, gdyż program zaproponowany przez włoskiego partnera projektu – Euroculturę – podobał się wszystkim. Mimo ograniczeń, jakie spowodowała pandemia koronawirusa, mogliśmy zaobserwować, jak uczą zawodu włoscy restauratorzy i hotelarze, odwiedzić praktykantów w ich miejscach pracy i podyskutować zarówno z pracodawcami, jak i nauczycielami.

Największe wrażenie na uczestnikach zrobiła szkoła gotowania w jednej z najlepszych szkół kulinarnych w Vicenza, prowadzona przez szefa kuchni Ristorante alla Veneziana. Gnocci i tiramisu, które wykonali nauczyciele – niby znane, a jednak okazało się, że receptury kryją wiele trików, które poznać można tylko we Włoszech. Prowadzący warsztaty mistrz zawodu cały czas dbał o to, by nauczyciele na każdym etapie wiedzieli, co jest istotne w komunikacji z uczniem.

Ciekawym doświadczeniem było testowanie metod Laboryplay – nauczania aktywizującego uczniów za pomocą gier i symulacji rozwijających ich kompetencje społeczne, tak deficytowe w życiu zawodowym, co zgłaszają od kilku lat praktykodawcy.

Sercem wyjazdu były rozmowy z włoskimi praktykodwcami, podczas których poruszanych było wiele tematów, jednak dominował jeden – jak dobrze współpracować na linii szkoła-firma, by kształcenie teoretyczne i praktyczne uzupełniały się i tworzyły kompletną i efektywną konstelację edukacyjną. Kilka ciekawych metod zostało przedyskutowanych i poobserwowanych, co utrwalone jest w konspektach powstałych po wyjeździe. Kolejne pojawią się w szkołach zapewne po następnej wspólnej wymianie polsko-włoskiej kadry VET, którą już planujemy.

 

Skip to content